PRZYJMIEMY NOWE OSOBY!

Znajdujesz się na blogu, który w całości poświęcony jest pięknemu azjatyckiemu krajowi - Korei Południowej. Jeśli interesujesz się tym krajem oraz muzyką, jaką się w nim tworzy - jesteś we właściwym miejscu.

Jeżeli zauważyłeś, że jakiś teledysk nie został dodany lub w jakiejś dyskografii są braki - napisz nam o tym w PRZYPOMINAJCE, a my postaramy się jak najszybciej to poprawić. Zanim jednak napiszesz - sprawdź, czy dany klip nie jest już dodany w zakładce JAPOŃSKIE TELEDYSKI, którą znajdziesz tuż pod zdjęciem zespołu.

czwartek, 1 października 2015

Recenzja: If You Do

JYP Entertainment wydaje piosenki, które są albo strasznie wpadają w ucho (i biegają później po głowie przez kilka dni), albo są strasznie dobre. Jest w muzyce tej wytwórni coś, co sprawia, że zwyczajnie ją lubię i wiem, że nie będę rozczarowana - nawet, jeśli nie do końca przekonana co do danego kawałka. GOT7 do tej pory tkwili (przynajmniej dla mnie) w pierwszej kategorii.  Nie miałam nawet pojęcia, jak bardzo chciałam ich usłyszeć w tej drugiej...
...bo jakoś tak się złożyło, że zawsze wykonywali kawałki, które były przede wszystkim chwytliwe. Dobre, poprawne, całkiem nieźle radziły sobie w wynikach sprzedaży (nawet przy pominięciu faktu, że przecież są ze świętej trójcy k-popowych wytwórni). 'If You Do' jednak w niczym nie przypomina ich wcześniejszych piosenek. Jest trochę mocniejsze, ciut bardziej dojrzałe, ale w pewnym sensie nadal brzmi na ten zespół - wciąż charakterystycznie, a mimo to, świeżo. Pozwoliło to wydobyć z wokali poszczególnych członków więcej, niż podejrzewałabym, że jest to możliwe. Nadal nie mogę przetrawić maniery rapu, jaką ma BamBam, ale w przejściu przed pierwszym refrenem (tradycyjnie śpiewanym przez JB, to stała niezmienna u GOT7) to zupełnie coś innego. Jestem też pod sporym wrażeniem, jeżeli chodzi o wykorzystanie melorecytacji - zazwyczaj nie jest to coś, co lubię najbardziej w k-popie. W wielu przypadkach ma to po prostu markować braki w technice, ale nie tutaj; JYP wybrał do tego zespołu naprawdę utalentowanych chłopaków. I w końcu dał im naprawdę mocny kawałek, bez niezręcznego angielskiego. Generalnie, mogłabym pisać o tej piosence od strony muzycznej akapity porównywalne długością do opisów rzek i łąk w "Nad Niemnem", więc chyba będzie lepiej dla wszystkich, jeżeli przejdę do teledysku. 
Klip jest poprawny. Nie zachwyca mnie szczególnie, ale nie ma żadnych poważnych zgrzytów - wszystko jest zrobione porządnie, bez oszczędzania i zbytniego pośpiechu. Dodatkowo, osobiście lubię ten zestaw kolorystyczny i stylistykę niektórych scen - artystycznie zniszczonymi wnętrzami można mnie kupić niemal za bezcen (kojarzą mi się od razu z 'Nilili Mambo' Block B i 'Crooked' G-Dragona). Pod względem stylizacji GOT7 nie odkrywa Ameryki, choreografii - mówiąc szczerze - nie pamiętam szczególnie dobrze (widocznie za bardzo skupiałam się na słuchaniu; wiem jednak, że ci panowie tańczą doskonale, więc daję im kredyt zaufania). To ciekawy teledysk, lekko fabularyzowany, jednak zdecydowanie widziałam lepsze. Dużym plusem jest fakt, że rzeczywiście pasuje do piosenki - tempo poszczególnych sekwencji jest dobrze wyważone względem rytmu i melodii.
Z autentyczną niecierpliwością czekałam na cały album - i pomimo lekkiego rozczarowania, nie zmieniam zdania o piosence promującej. 'If You Do' to kawałek, który zdecydowanie polecałabym każdemu - nawet ze względu na dość 'światowy' całokształt i fajne połączenie elektroniki z prawdziwymi instrumentami. To właśnie muzyka, za jaką (czasami) kocham JYP Entertainment. 
A jak Wam podoba się trochę inna odsłona GOT7?

2 komentarze:

  1. Comeback jest interesujący i cieszę się, że GOT7 pokazali coś nowego :) Osobiście polecam przesłuchać album, bo szybko wpada w ucho a piosenki w pełni zadowalają~

    OdpowiedzUsuń
  2. Przy pierwszym odsłuchaniu "If you do" nie wyczułam w piosence niczego szczególnego. Może temu, że zespoły, którymi zbytnio się nie interesuję, oglądam przez pierwsze kilkanaście sekund i przesłuchuję byle jak robiąc tysiąc innych rzeczy. Zaryzykowałam i przesłuchałam cały album i od razu przyznałam - cudowny, ciekawy. Pojawiła się lekka przepaść pomiędzy "If you do" a "Just right" - zupełnie dwa inne światy; ale pokochałam nową piosenkę i nie mogę się oderwać. Chyba pokuszę się o zagłębienie się w świat Got7 :')

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy