PRZYJMIEMY NOWE OSOBY!

Znajdujesz się na blogu, który w całości poświęcony jest pięknemu azjatyckiemu krajowi - Korei Południowej. Jeśli interesujesz się tym krajem oraz muzyką, jaką się w nim tworzy - jesteś we właściwym miejscu.

Jeżeli zauważyłeś, że jakiś teledysk nie został dodany lub w jakiejś dyskografii są braki - napisz nam o tym w PRZYPOMINAJCE, a my postaramy się jak najszybciej to poprawić. Zanim jednak napiszesz - sprawdź, czy dany klip nie jest już dodany w zakładce JAPOŃSKIE TELEDYSKI, którą znajdziesz tuż pod zdjęciem zespołu.

niedziela, 14 kwietnia 2013

Recenzja: PSY - Gentleman

PSY wrócił... i tym razem nie było zaskoczenia. Bez przesyłania sobie linku do teledysku każą możliwą formą, ot, zwyczajnie - to normalna kolej rzeczy, że skoro odniósł sukces, to nie zaszyje się w ciemnym kącie. I tak też się stało. Pod skrzydłami YG wydał kawałek 'Gentleman'.
Muzycznie to, niestety, powtórka z 'Gangnam Style'. Proste zwrotki, oszczędny refren, elektroniczny podkład... wpada w ucho, ale raczej bez sensacji. Zwyczajnie mam wrażenie, że PSY zastosował aluzję artystyczną w stosunku do samego siebie! Tekst nie rzuca na kolana, nie zaskakuje, nie każe się zastanawiać nad tym, co temu facetowi się uroiło...? Zgadnijcie, dlaczego. Jako podpowiedź dodam, że jest o zabawie i kimś, kogo chce się nazwać 'Sexy Lady'...
W teledysku trudno doszukać się czegoś autentycznie zabawnego; stanowi on swoisty kontrast w zestawieniu z tytułem piosenki. Podczas gdy 'Gangnam Style' było lekkie i komiczne, 'Gentleman' jest nieco niesmaczne. Być może taki humor do kogoś trafi... ale nie do mnie. Niektóre sytuacje z klipu są po prostu żenujące, a oliwy do ognia dolewa fakt, że PSY robi wszystko z dzikim uśmiechem na ustach (a satysfakcją napawa się, tańcząc)... i w końcu spotyka bratnią duszę - nie, nie, Hyuna wróciła na łono zespołu - czyli Ga-In, która okazuje się być tak samo wredną kreaturką, jak główny bohater teledysku. Jednocześnie, jej obecność stawia kropkę nad "i", czyli tańcem - który dość wyraźnie odnosi się do 'Abracadabry' Brown Eyed Girls. Jednak to dalej jest 'Gangnam Style'; nieco bardziej chamski, z innym podkładem muzycznym, ale wciąż... PSY, czegokolwiek teraz by nie wydał, będzie porównywany do kawałka, który zapewnił mu sławę i rozpoznawalność na całym świecie. A że wydał akurat 'Gentleman'...
Dlaczego uważam, że ta piosenka nie jest skazana na sukces? Bo to już kiedyś było. Owszem, ludzie będą robić szum dookoła dziwaka z Korei, który znowu wydał ekscentryczny teledysk... PSY będzie trudno pozbyć się tej łatki. A powtórki szybko się nudzą.

6 komentarzy:

  1. to jest spoko aczkolwiek gangam było bardziej taneczne ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja słyszę mado fado dziectsu me? Ale dziwne. Fuj - okropne. A melodii się boję :O

    OdpowiedzUsuń
  3. PSY jest w tym teledysku bardzo chamski. Ale sam tytuł "Gentleman" od początku był podejrzany. Poza tym piosenka wpadła mi w ucho i ciągle ją nucę.

    OdpowiedzUsuń
  4. W tle przewija się GD, teledysk dobry

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja wolę Gentelman od Gangnam styl ^^ zresztą obie piosenki są ironiczne i taneczne a sam PSY mówi że bawi się muzyką :)

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy